W domu muszę mieć mleko, cebulę, czosnek, paczkę makaronu, trochę mąki, jajka, masło, puszkę pomidorów, oliwę z oliwek i pudełko przypraw.
Moja kulinarna pasja zaczęła się w domu. Tam nauczyłam się jak zrobić coś z niczego, przygotować ‚szkolne‘ kanapki i jak jeść pokrzywy i stokrotki. Gdy byłam już dobrze podrośnięta, wolno było mi spędzać sobotnie noce poza domem pod warunkiem, że w niedzielę będę radośnie jeść domowe śniadanie przy „Podróżach kulinarnych“ Makłowicza. Oczywiście nigdy się nie spóźniłam : )
Robiłam w życiu różne rzeczy. Skończyłam podstawową szkołę muzyczną w klasie harfy. Pierwsze pieniądze zarobiłam grając w teatralnym przedstawieniu dla dzieci, a pierwsze prawdziwe pieniądze: w Anglii jako barista. Potem byłam półtoraetatową kelnerką, nocami barmanką. Kiedyś kupiłam sobie dużo płyt winylowych i nawet kilka razy grałam w klubach. Jeździłam i jeżdżę po świecie. Zafascynowana magią kina próbowałam sił w organizacji produkcji filmowej. Lubiłam się uczyć angielskiego, wię czasem jestem tłumaczem. Skończyłam historię sztuki pracą magisterską o zegarkach Patek Philippe, a latem będę bronić się na socjologii – wszytsko to na MISH’u w Lublinie. Dziś pracuję w tak zwanej kulturze, przy produkcji dużego festiwalu teatralnego.
Niezależnie od tego co w życiu robię, jedzenie zawsze sprawia mi przyjemność. Pisanie o nim też. Stąd ten blog. Smacznego!
kontakt: lu_kloczowska[at]yahoo.com
Dzieki za potwierdzenie moich przypuszczen:)))
Pozdrawiam :)
PolubieniePolubienie
że przepraszam, zapytam, mianowicie jakich?
PolubieniePolubienie
Ze jestes fajna, otwarta osoba o podobnych do mnie zainteresowaniach…
PolubieniePolubienie
Hehe, takim właśnie odkryciom miało służyć to semi-bio. Pozdrawiam : )
PolubieniePolubienie
Praca mgr o zegarkach patek philippe???? a to ciekawe!! Powiedz w kilku slowach, dlaczego? skad pomysl? Bardzo mnie to zdanie zainteresowalo. z powodow osobistych.
PolubieniePolubienie